Komentarz Bartosza Mazura dla „Dziennika Gazety Prawnej”

Jak wynika ze stanowiska Ministerstwa Finansów, które opisuje „Dziennik Gazeta Prawna”, w przypadku gdy spółka na estońskim CIT pominie w księgach rachunkowych zdarzenie gospodarcze, mimo że miała obowiązek je wykazać, po jej stronie powstanie dochód z nieujawnionych operacji gospodarczych, który podlega opodatkowaniu. Nie ma przy tym znaczenia, czy brak nastąpił z winy spółki, czy nie, a także to, czy chodzi o faktury przychodowe, czy kosztowe.

Zdaniem ekspertów podejście prezentowane przez resort finansów jest co najmniej kontrowersyjne. „Wykładnia MF, która nakazuje opodatkowanie ujętych z opóźnieniem faktur kosztowych, to absurd. W jakim sensie nieujawniona faktura kosztowa może wygenerować dochód? – ocenił na łamach „DGP” Bartosz Mazur, doradca podatkowy i partner w Gekko Taxens.

Wykładnia MF, która nakazuje opodatkowanie ujętych z opóźnieniem faktur kosztowych, to absurd. W jakim sensie nieujawniona faktura kosztowa może wygenerować dochód?

Więcej na temat zasad wykazywania nieujawnionych operacji gospodarczych, powstawania obowiązku podatkowego z tego tytułu oraz możliwych dalszych konsekwencji stanowiska resortu finansów – w tekście autorstwa Agnieszki Pokojskiej.

Cały artykuł autorstwa Agnieszki Pokojskiej dostępny jest na stronie „Dziennika Gazety Prawnej”.

Bartosz Mazur